AUSTRIA NA WAKACJE cz. II Z widokiem na Großglockner

Na ten dzień zaplanowany był wjazd kolejką na na 2500m n.p.m. i trekking na Schareck. Okazało się jednak, że w tym dniu kolejka nie kursuje i trzeba było szukać innej trasy . Trudno wybrać coś na szybko, w okolicy wiele nieznanych tras, a czas ucieka. Los nam sprzyjał. Szlak , który wybraliśmy okazał się nadzwyczaj urokliwy. Zobaczyliśmy dwa piękne wodospady, wspaniałe krajobrazy wokół , a momentami natrafiliśmy na dość wymagające podejścia – to wszystko zrekompensowało nam wcześniejszy plan.

Najpierw krótka wizyta w przepięknym miasteczku Heiligenblut.

Zwiedzilśmy Kościół parafialny, którego patronem jest Świety Wincenty . Ołtarz główny to podwójny, składany ołtarz o całkowitej wysokości 11 metrów. Ten późnogotyckiołtarz skrzydłowy ukończony został w 1520 roku.

Dowiedzieliśmy się, że kościół parafialny Heiligenblut z Grossglocknerem w tle tworzy jeden z najsłynniejszych motywów fotograficznych w Austrii.

Fotka poniżej gdzieś z netu.

Wodospad Jungfernsprung – bardzo widowiskowy, znajduje się jeszcze przed Heiligenblut .Kaskady wody spadają tu z wysokości 130 m. 

Z wodospadem wiąże się legenda, zgodnie z którą dziewica ścigana przez diabła w desperackiej  ucieczce, skoczyła z urwiska woląc śmierć od niego. Finał ucieczki mógł być tragiczny, jednak dziewczyna została złapana i uratowana przez anioła, który przeniósł ją bezpiecznie na dno doliny.