Kolejne dwa
dni to Izery. Zaczynamy na Polanie Jakuszyckiej , skąd udajemy się na Wysoki Kamień 1058m. O tym
ciekawym miejscu najlepiej poczytać tutaj : http://www.wysokikamien.com.pl/pl/
Po krótkim
odpoczynku ruszamy dalej i wkrótce mijamy po drodze nieczynną kopalnię kwarcu. Tutaj
również nic nowego nie wymyślę, więc poczytajcie tutaj : http://www.polskaniezwykla.pl/web/place/6566,szklarska-poreba-kopalnia-kwarcu-stanislaw.html
No i na
koniec cel naszej wyprawy - Wysoka
Kopa (1126 m n.p.m. - KGP)
Tutaj ważna uwaga: nie znaleźliśmy oznakowanego
szlaku prowadzącego z czerwonego szlaku
na sam szczyt. Tylko wydeptane ścieżki zaprowadziły nas na miejsce. Warto więc
posiłkować się nawigacją, np: mapy.cz
Na samym
szczycie znajduję się tablica i sterta kamieni. W trudniejszych warunkach
pogodowych można się naszukać tego miejsca .
Sam szlak
prowadzący na Wysoki Kamień i Wysoką Kopę jest bardzo łatwy i przyjemny, w większości prowadzi trasami, które w zimie pokonują narciarze biegowi .My przeszliśmy 26,5km .
Polana Jakuszycka
W oddali wieża na Śnieżnych Kotłach i po prawej schronisko Szrenica
Drugi dzień w Izerach minął równie przyjemnie jak pierwszy, choć tym razem postanowiliśmy zobaczyć jak wyglądają Izery u naszych sąsiadów - Czechów. Malutkie miasteczko Hejnice było naszym kolejny celem.
Po
modlitwie w tym piękny kościele poczuliśmy się tak naładowani energią, że czym
prędzej zapragnęliśmy zobaczyć to miejsce z góry. Już od kościoła możemy wejść
na żółty szlak i powędrować na Frýdlantské Cimbuří (Frydlantskie Blanki,
875 m n.p.m.). Nazwa oznacza w języku czeskim blanki i ma nawiązywać
do murów zamku w mieście Frydland .
Z tego
punktu widokowego możemy dostrzec polskie i czeskie Pogórze Izerskie .
Widać jak na dłoni Elektrownię Turów w Bogatyni , Landskrone (442 m
n.p.m.) nad Goerlitz, a w dobrą pogodę także Berzdorfer See - zalaną kopalnię
odkrywkową nad Nysą Łużycką.
Zachwyceni tym wspaniałym miejscem jednogłośnie
stwierdzamy - na pewno tu wrócimy.
Byłam tego lata w czeskich Izerach. Te skalne punkty widokowe mają świetne!
OdpowiedzUsuńIzery zawsze mają wiele do zaoferowania. I to bez mała, każdą swoją częścią.
OdpowiedzUsuńFajna relacja.
Pozdrawiam