AUSTRIA NA WAKACJE cz. III Pod Ankogel

 

Poranek, dzień trzeci w Alpach - mała miejscowość Flattach, z której co rano wyruszamy na górskie szlaki budzi nas promieniami słońca . Po wczorajszym, prawie 15 km trekkingu niezbyt jednak chce się wstawać. Dopiero mocna kawa i zapewnienia koleżanki, że dzisiaj będzie krócej i łatwiej, motywują nas, by ubrać buty i ruszyć na Ankogel (3252 m)

Niestety, ten szczyt pozostanie na razie w strefie marzeń : po pierwsze, trzeba wcześniej wstać i być w pełni sił.

Dziś popatrzymy sobie na niego, nabierzemy chęci, a następnym razem na pewno go zdobędziemy.

Arnoldhöhe (2700 m) tymczasem stał się celem wędrówki - na tyle nas dzisiaj było stać. Okazało się jednak, że Alpy lubią zaskakiwać i tym razem również nie zawiodły naszych oczekiwań- wypad okazał się świetny, a widoki wspaniałe. Błękit nieba, ostre szczyty i urokliwa roślinność alpejska radowały nasze oczy. Pierwszy odcinek trasy pokonaliśmy oczywiście kolejką górską, mieliśmy więc okazję zobaczyć majestat gór z innej perspektywy. Po południu była jeszcze wizyta na odkrytym basenie w Obervellach i fajny relaks w wodzie.

AUSTRIA NA WAKACJE cz. II Z widokiem na Großglockner

Na ten dzień zaplanowany był wjazd kolejką na na 2500m n.p.m. i trekking na Schareck. Okazało się jednak, że w tym dniu kolejka nie kursuje i trzeba było szukać innej trasy . Trudno wybrać coś na szybko, w okolicy wiele nieznanych tras, a czas ucieka. Los nam sprzyjał. Szlak , który wybraliśmy okazał się nadzwyczaj urokliwy. Zobaczyliśmy dwa piękne wodospady, wspaniałe krajobrazy wokół , a momentami natrafiliśmy na dość wymagające podejścia – to wszystko zrekompensowało nam wcześniejszy plan.

Najpierw krótka wizyta w przepięknym miasteczku Heiligenblut.

Zwiedzilśmy Kościół parafialny, którego patronem jest Świety Wincenty . Ołtarz główny to podwójny, składany ołtarz o całkowitej wysokości 11 metrów. Ten późnogotyckiołtarz skrzydłowy ukończony został w 1520 roku.

Dowiedzieliśmy się, że kościół parafialny Heiligenblut z Grossglocknerem w tle tworzy jeden z najsłynniejszych motywów fotograficznych w Austrii.

Fotka poniżej gdzieś z netu.

Wodospad Jungfernsprung – bardzo widowiskowy, znajduje się jeszcze przed Heiligenblut .Kaskady wody spadają tu z wysokości 130 m. 

Z wodospadem wiąże się legenda, zgodnie z którą dziewica ścigana przez diabła w desperackiej  ucieczce, skoczyła z urwiska woląc śmierć od niego. Finał ucieczki mógł być tragiczny, jednak dziewczyna została złapana i uratowana przez anioła, który przeniósł ją bezpiecznie na dno doliny.