czwartek, 24 października 2013

Cerkwie i kościoły Bieszczad

Nadszedł czas powrotu. Choć przez cały nasz pobyt towarzyszył nam ogromny upał, wszyscy jednogłośnie stwierdziliśmy,  jeszcze tu wrócimy .Czekają na nas Rawki , Halicz  i jeszcze wiele innych mniej znanych szlaków.Droga powrotna też okazała się strzałem w dziesiątkę .Choć zobaczyliśmy tylko kilka z wielu cerkwi i kościołów  w tamtym rejonie, to i tak zapamiętamy je na długo .



 Cerkiew greckokatolicka (ob.kościół rzymskokatolicki) w Radoszycach












Cerkwia w Komańczy niestety  zamknięta -i długo trzeba  byłoby czekać, aż ktoś nam ją otworzy. 






Tutaj mieliśmy więcej szczęścia. Dawna cerkiew greckokatolicka pod wezwaniem św. Kosmy i Damiana (obecnie kościół katolicki pod wezwaniem świętego Maksymiliana Kolbego)







 Cerkiew św. Kosmy i Damiana w Kotani – drewniana filialna cerkiew greckokatolicka, wzniesiona w 1841 w miejscu starszej drewnianej cerkwi. Należała ona do parafii greckokatolickiej w Krempnej.








A tak żegnał nas Magórski Park Narodowy - dodam, że żadnego Ryśka nie widzieliśmy !


1 komentarz:

  1. Bardzo żałuję, że nie byłam jeszcze w Bieszczadach, te miejsca mają niezwykły klimat - zewnątrz ale i wewnątrz kościołów i cerkwi. To już widać na zdjęciach. Niesamowite.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń